Potrzebujesz analizy swojej sytuacji?

Skonsultuj się bezpośrednio z Kancelarią Syndyka. Znajdziemy najlepsze wyjście z długów.

Darmowa Konsultacja

Wielu dłużników żyje w błędnym przekonaniu: "Nie mam mieszkania ani samochodu, komornik umorzył egzekucję, więc nie mogę ogłosić upadłości, bo syndyk nie będzie miał z czego wziąć pieniędzy". Nic bardziej mylnego!

Upadłość konsumencka bez majątku to obecnie najczęstszy scenariusz oddłużania w Polsce. Ustawodawca przewidział, że osoby najbardziej potrzebujące pomocy to właśnie te, które straciły już wszystko.

W tym artykule wyjaśniamy, jak wygląda procedura, gdy masa upadłości jest pusta, kto płaci za syndyka i na jakich zasadach sąd umarza długi.


Spis treści

  1. Czy brak majątku jest przeszkodą?
  2. Kto pokrywa koszty syndyka, gdy dłużnik nie ma pieniędzy?
  3. Procedura "bezmajątkowa" krok po kroku
  4. Plan spłaty a brak dochodów i majątku
  5. Umorzenie długów bez planu spłaty – kiedy możliwe?
  6. FAQ – Najczęstsze pytania

1. Czy brak majątku jest przeszkodą?

Nie. Zgodnie z Prawem Upadłościowym, posiadanie majątku nie jest warunkiem koniecznym do ogłoszenia upadłości konsumenckiej.

Co więcej, brak majątku często przyspiesza całą procedurę. Dlaczego? * Syndyk nie musi robić wycen nieruchomości. * Nie ma licytacji, przetargów ani szukania kupców. * Postępowanie (etap likwidacji masy) kończy się znacznie szybciej – czasem nawet w 3-4 miesiące od ogłoszenia upadłości.

2. Kto pokrywa koszty syndyka, gdy dłużnik nie ma pieniędzy?

To kluczowe pytanie. Skoro dłużnik jest "pusty", z czego opłacone zostanie wynagrodzenie syndyka, ogłoszenia i korespondencja?

W takim przypadku koszty te tymczasowo pokrywa Skarb Państwa. Sąd przyznaje syndykowi zaliczkę z kasy państwowej. Nie jest to jednak prezent. Kwota ta (zazwyczaj od kilku do kilkunastu tysięcy złotych) jest następnie doliczana do Planu Spłaty Wierzycieli.

Jak to działa w praktyce? 1. Skarb Państwa płaci syndykowi. 2. Sąd ustala plan spłaty (np. 300 zł miesięcznie przez 3 lata). 3. Twoje wpłaty w pierwszej kolejności idą na zwrot kosztów do Skarbu Państwa, a dopiero potem do wierzycieli.

Jeśli Twoja sytuacja jest tragiczna (trwała niezdolność do pracy, choroba) i sąd umorzy długi bez planu spłaty – koszty te ostatecznie bierze na siebie Państwo.

3. Procedura "bezmajątkowa" krok po kroku

  1. Wniosek: Składasz wniosek, w którym uczciwie wpisujesz w rubryce majątek: "brak", "rzeczy osobiste codziennego użytku".
  2. Ogłoszenie upadłości: Sąd ogłasza upadłość. Wchodzi syndyk.
  3. Weryfikacja: Syndyk sprawdza, czy faktycznie nie masz majątku (zapytania do US, Ksiąg Wieczystych, CEPiK). To moment, w którym "ukrywanie" majątku (np. przepisanego na ciocię miesiąc wcześniej) wyjdzie na jaw i zablokuje oddłużenie.
  4. Stwierdzenie braku masy: Syndyk składa sprawozdanie, że nie ma czego likwidować.
  5. Ustalenie planu spłaty: Sąd wyznacza rozprawę o ustalenie planu spłaty lub umorzenie zobowiązań.

4. Plan spłaty a brak dochodów i majątku

Brak majątku to jedno, ale co z dochodami? * Jeśli pracujesz: Sąd ustali plan spłaty dostosowany do Twoich "możliwości zarobkowych". Zazwyczaj jest to kwota, która zostaje po odliczeniu kosztów życia. * Jeśli nie pracujesz, ale możesz: Sąd uzna, że masz potencjał zarobkowy i ustali minimalny plan spłaty (np. 200-300 zł miesięcznie), motywując Cię do podjęcia pracy.

5. Umorzenie długów bez planu spłaty – kiedy możliwe?

To tzw. "opcja zerowa". Sąd może umorzyć wszystkie długi bez ustalania jakichkolwiek rat, jeśli dłużnik jest trwale niezdolny do dokonywania jakichkolwiek spłat.

Dotyczy to osób: * Trwale niezdolnych do pracy (orzeczenia lekarskie). * Przewlekle chorych, których koszty leczenia pochłaniają cały dochód. * W podeszłym wieku, żyjących z minimalnej emerytury.

Istnieje też warunkowe umorzenie – sąd umarza długi, ale "zawiesza" sprawę na 5 lat. Jeśli w tym czasie odzyskasz zdolność do pracy (np. wyzdrowiejesz) lub wygrasz na loterii, wierzyciele mogą wnieść o ustalenie planu spłaty.

6. FAQ – Najczęstsze pytania

Czy syndyk zabierze mi lodówkę i pralkę? Nie. Przedmioty urządzenia domowego, pościel, ubrania, niezbędne meble są wyłączone z masy upadłości. Syndyk szuka majątku zbywalnego (samochód, działka, drogi sprzęt RTV), a nie rzeczy niezbędnych do życia.

Czy mogę ogłosić upadłość, mieszkając w wynajętym mieszkaniu? Tak, to bardzo częsta sytuacja. Upadłość nie wpływa na umowę najmu, o ile płacisz bieżący czynsz.

Ile kosztuje złożenie wniosku? Opłata sądowa to tylko 30 zł. Jeśli korzystasz z pomocy kancelarii przy pisaniu wniosku, dochodzi koszt usługi prawnej, ale jest to inwestycja w bezpieczeństwo procedury.

Tematy:
upadłość konsumencka brak majątku oddłużenie koszty upadłości